Wielkie strzeleckie serca mają nasi strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 1029 z Olecka - nie zastanawiali się, gdy padła prośba o pomoc w schronisku. Pojechali, aby przez kilka godzin pobiegać, poczochrać i podrapać schroniskowe sieroty.
Merdaniom nie było końca, a to dopiero początek przygody ze zwierzakami! Bierzmy przykład, dzielmy się sercem tak jak Ola, Kamil, Hubert!!!
Działanie było możliwe dzięki zaangażowaniu p. Marty Elizy Mrzilek-Święckiej oraz inicjatywie p. Elizy Ptaszyńskiej.